Legnica 10 czerwca 2017 godz.17:00
Liga Okręgowa
Konfeks Legnica - Górnik Złotoryja 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Nowosielski 16, 0:2 Dudzic 85, 1:2 Wójcik 90 (karny)
Sędzia: Mateusz Witkowski (Del.Legnica)
Widzów: ok.300
Zdjęcia www.lca.pl
Nasz zespół mecz z walczącym o awans Górnikiem Złotoryja rozegrał na sztucznej płycie, ponieważ w tym samym czasie na naszym stadionie odbywał się festyn.
W związku z tym, że była to przedostatnia kolejka nie mogliśmy przełożyć meczu na inny termin, ponieważ wszystkie mecze musiały odbyć się o tej samej porze.
Mecz mógł dla nas rozpocząć się bardzo dobrze ponieważ w 5 min Wójcik mógł zdobyć gola jednak jego strzał głową minimalnie minął bramkę gości.
W 10 min Michał Janeczko przeprowadził 40 m rajd kapitalnie zagrał do Rafała Martinki jednak ten nie wykorzystał doskonałej sytuacji na zdobycie bramki.
Zemściło się to w 16 min gdy po naszym błędzie zawodnik gości Sułek Paweł strzela bramkę, dobijając piłkę która odbiła się od słupka.
Pierwsza połowa była wyrównana jednak to my byliśmy drużyną dominującą na boisku.
W 47 min Dominik Wiśniewski otrzymał super podanie
na 7 metrze od bramki gości jednak fatalnie spudłował.
W 60 min doskonałej sytuacji nie wykorzystał Dawid Kryza a w 62 min Dominik Wiśniewski.
Goście zrewanżowali się ładną akcją w 68 min jednak na nasze szczęście Bartosz Haniecki strzelił nad poprzeczką. W dalszym ciągu trwa napór naszej drużyny podobnie jak w meczu z Odrą Ścinawa jednak bez efektów bramkowych.
Wykorzystali to goście w 87 min gdy po rzucie rożnym Dudzic głową zdobywa drugą bramkę dla Górnika.
W dalszym ciągu atakujemy, ale jednak znów Dawid Kryza nie wykorzystuje doskonałej sytuacji bramkowej.
W doliczonym czasie gry w polu karnym faulowany jest Rafał Martinka i Kamil Wójcik z rzutu karnego zdobywa honorową bramkę dla naszego zespołu.
Chwilę później sędzia kończy zawody a drużyna Górnika Złotoryja otrzymuje informacje, ze jego najgroźniejszy
rywal w walce o awans przegrywa 0:1 w Rokitkach.
Dzięki temu zespół Górnika awansuje do IV ligi.
Trwa piękna radość zawodników i kibiców Górnika z osiągniętego sukcesu i awansu.
Kolejny raz nasz zespół pokazał że potrafi grać w piłkę, zdominować przeciwnika, być lepszym zespołem jednak brak skuteczności i doświadczenia przeszkadza nam w osiągnięciu zwycięstw z mocnymi przeciwnikami.
Uważamy jednak że czas pracuje na naszą korzyść i powinniśmy osiągać coraz lepsze wyniki.
Konfeks: Tamioła - Janeczko (60 Trochanowski), Hoszowski, Wójcik, Kowalczyk - Dańczak (60 Lech), Kwaśniewski, Martinka, Jazowiecki (30 Piotrowski) - Kryza, Wiśniewski (77 Ławkiel).